Składniki:
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki mąki
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 jajka
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 galaretka
Jak zrobić:
Rozpuścić galaretkę w 400ml wody i odstawić do wystudzenia. Białka ubić na sztywną pianę z cukrem. Cięgle ubijając, dodawać żółtka. Na koniec wsypać wymieszane z proszkiem obie mąki, ostrożnie wymieszać łyżką.
Prostokątną blaszkę (ok.30x35cm) wyłożyć papierem, wylać ciasto, równomiernie rozsmarować. Upiec w temp. 190oC ok. 10 minut. Lnianą ściereczkę posypać cukrem waniliowym. Gorącą roladę położyć na ściereczce papierem do góry, zdjąć papier i szybko zwinąć roladę razem ze ściereczką. Pozostawić do wystygnięcia.
Kiedy biszkopt wystygnie a galaretka będzie dość tężęjąca, roladę należy rozwinąć, rozsmarować szybko galaretkę i zawinąć już bez ściereczki:) Wstawić do lodówki. Roladę można polać czekoladą, posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
Dobrze wiedzieć:
- do rolady z galaretką truskawkową doskonale pasuje lukier z soku z cytryny i cukru pudru
- ja do mojej rolady zamiast 2 łyżek mąki ziemniaczanej, dodałam 5 czubatych zwykłej.
Prześliczna rolada!!!
OdpowiedzUsuńPani Mapetowo! Cud - miód :) zakręcona i truskawkowa!
OdpowiedzUsuńwyszła cudna :) pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńSmakuje tak jak wygląda, próbujcie:)
OdpowiedzUsuńWygląda wyjątkowo ciekawie :)
OdpowiedzUsuń