wtorek, 8 lipca 2014

Shark :)

Cześć i czołem ! Poszukując inspiracji do zmian, wstawiam małego rekina :)

a ćwicząc składanie multimediów krótka prezentacja...

środa, 12 lutego 2014

Reklama babeczki

      Jedno z moich zaliczeń przedmiotu podstawy fotografii. Prezentuję Wam zdjęcie reklamowe babeczki. Moją modelką była babeczka maślana z białą czekoladą i kremem mascarpone, ozdobiona kuleczkami cukrowymi. Nie powiem namęczyłam się przy robieniu go, ponieważ mam w domu bardzo mało światła. Musiałam więc wstać rano, złapać poranne promyki słońca i jeszcze spróbować je odbić, żeby doświetlić drugą stronę, a że lamp zewnętrznych nie posiadam no to zaczęła się zabawa! Wyginałam się śmiało przy drzwiach balkonowych, próbując sterować światłem odbitym, układam kuleczki, przesuwam w końcu po prostu rozsypuję no i udało się. Oczywiście efekt trzeba było poprawić jeszcze przy obróbce, ale jestem zadowolona i prowadząca zajęcia też była. Pięknie wypracowana piąteczka wkroczyła do indeksu! :)

niedziela, 9 lutego 2014

2w1, czyli high key i low key razem !


Śmiem twierdzić, że wreszcie polubiłam trochę moją uczelnie :) a więc hmm jak to się stało? odpowiedź jest krótka, wreszcie jedna odpowiednia osoba jest na odpowiednim miejscu. Zazwyczaj spędzamy razem ponad 4 godz. a to i tak jest mało. Wiedzę z zajęć wchłaniam jak gąbka wodę! Oczywiście próbuję stosować ją powtórnie, ale najlepiej robi się to w grupie innych zapaleńców. Dzisiaj prezentuję high key i low key z których zrobiliśmy fajne portrety. Niestety żeby robić takie rzeczy trzeba mieć sporo oświetlenia i dwa tła. Ale jeśli ktoś ma możliwość wejścia do studia lub jest dobrze wyposażony (bo w warunkach domowych też da się zrobić mnóstwo rzeczy!) to serdecznie zapraszam do próbowania! 


fot. Agata Hanke
na zdjęciu Magdalena Podymniak

piątek, 17 stycznia 2014

Kruche ciasteczka z jabłkami


Pieczenie kruchych spodów bardzo mi się ostatnio spodobało i w mojej głowie tworzy się dużo pomysłów na ich wypełnienie. Dzisiaj na deser była wersja jabłkowo-cytrynowa, i rozeszła się tak szybko jak tylko postawiłam talerz pod nosem mojej Połówki ;) Mój wyraz twarzy mówił tylko: zostaw mi chociaż jedno... A tu psikus Połówka zostawiła mi jedno a ja z drugim talerzem z balkonu wychodzę i caaały był dla mnie :p no tak już jest jak chce się mieć jakieś ciasteczko do zdjęcia ;) pochrupuję jedno i już piszę dla Was przepis...
Składniki:

  • 150 g zimnego masła
  • szczypta soli
  • 225 g mąki pszennej
  • 120 g cukru
  • jajko
  • 6 jabłek
  • galaretka cytrynowa
Jak zrobić:

Do miski zetrzeć na tarce masło, dodać sól, połowę ilości mąki i cukier. Rozetrzeć mikserem, dodać jajko i resztę mąki. Ciasto zagnieść w kulę i podzielić na dwie części. Włożyć obie zawinięte w folię części do lodówki na 30min. W tym czasie umyć, obrać i zetrzeć na tarce (na dużych oczkach) jabłka. Następnie podsmażyć je na patelni aż odparuje większość soku. Pozostawić do ostudzenia. Galaretkę rozpuścić w połowie ilości wody podanej na opakowaniu i odstawić do lekkiego stężenia. Po upłynięciu 30min jedną część ciasta rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy na placek o grubości 1/2 cm. Szklanką o średnicy 8cm wycinać kółka z ciasta a następnie wykładać nimi foremki (wysmarowane wcześniej oliwą lub roztopionym masłem) lekko dociskając. Ustawione na blasze foremki z ciastkami wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 160oC i pieczemy przez 15-20min. W tym czasie galaretkę wymieszać z wystudzonymi jabłkami i wstawić do lodówki. Po upieczeniu, jeszcze ciepłe spody należy wyjąć z foremek żeby nie przywarły. Po wystudzeniu napełniamy ciasteczka masą jabłkowo-cytrynową i opcjonalnie posypujemy cynamonem. Ciasteczka gotowe ! Ten sam proces powtarzamy z drugą częścią ciasta. Z przepisu wychodzi ok. 30 ciasteczek. Smacznego!

wtorek, 14 stycznia 2014

Planetka podejście pierwsze !

Zakładając zakładkę Homework pomyślałam sobie, że podzielę się z Wami tym co robię na co dzień oprócz oczywiście kucharzenia i poznawania Wrocka. Będę zamieszczać projekty wykonane przeze mnie głównie w domu choć czasem też na uczelni:) Proszę nie kopiujcie moich prac,bo nad każdą siedziałam dość długo by wymagać żeby nie używać ich bez mojej zgody. Tyle o ogóle...
A w pierwszym poście tej zakładki honorowe miejsce dla planetki, którą zrobiłam ostatnio na zajęciach. Jestem z niej dumna, bo nauczyłam się czegoś nowego i wyszło mi to całkiem fajnie!
Kojarzycie miejsce? Napewno Wrocław :)

piątek, 3 stycznia 2014

Makowczyki

    
    W tym roku oznajmiłam mamie, że robimy makowe święta:) Uwielbiam wszystko co ma w sobie mak, tak więc zrobiłam kilka makowców, te ciasteczka na zdjęciu obok oraz kutię. Mama też dołożyła swój makowiec, ale zrobiony w zupełnie inny sposób niż moje i muszę powiedzieć że bardzo mi smakował. Ciasteczka były pyszne, wyglądały super świątecznie i cieszyły się zainteresowaniem łakomczuchów, którzy nazwali je makowczykami. Przepis podkradłam ze strony www.kwestiasmaku.com. A tak na marginesie podsuwam pomysł dla innych kochających makowypieki : ciasteczka można zrobić na każdą okazję dekorując wierzch różnymi kształtami np. serce na walentynki :)
Składniki:

  1. Nadzienie:


  • 2 szkl. gotowej masy makowej z bakaliami
  • 1/2 szkl. zmielonych migdałów
  • 1 jajko
     2. Ciasto kruche:

  • 150g zimnego masła
  • szczypta soli
  • 225g mąki pszennej (użyłam krupczatki)
  • 120g cukru
  • 1 jajko
Jak zrobić:
Zaczynamy od ciasta ponieważ musi później poleżeć trochę w lodówce. Do miski włożyć pokrojone w kostkę lub starte na tarce masło, dodać sól, połowę ilości mąki i cukier. Rozetrzeć mikserem, dodać jajko i resztę mąki. Szybko zagnieść ciasto łącząc składniki w kulę. Ciasto podzielić na 2 części, zawinąć w folię i włożyć na 30min do lodówki. W tym czasie przygotowujemy nadzienie łącząc ze sobą wszystkie składniki, można także dodać posiekane drobno orzechy włoskie. Foremki na babeczki wysmarować oliwą lub roztopionym masłem, piekarnik nagrzać do 175oC. Wyjąć pierwszy kawałek ciasta i rozwałkować go na podsypanej mąką stolnicy na placek o grubości ok. 1/2cm. Szklanką o średnicy ok. 8cm wycinać kółka z ciasta, wykładać nimi foremki deliktnie dociskając. Wypełnić farszem z masy makowej. Z reszty ciasta wyciąć gwiazdki i położyć je na wierzchu babeczki. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, ustawić a niej babeczki i włożyć do piekarnika. Piec przez 30min. Babeczki wyjąć z foremek gdy będą jeszcze ciepłe, bo potem mogą się buntować i nie wychodzić w całości. Z drugą połową ciasta powtórzyć proces tworzenia i tak oto powstaje ok. 20 sztuk pysznych makowczyków. Smacznego!



A tutaj trochę moich świąt. Bardzo lubię ręcznie wykonywane ozdoby na choinkę i szczerze podziwiam ich autorki czyli moją mamę (aniołek) i bratową Anię (ozdoby z masy solnej).