środa, 23 października 2013

Volcano, czyli naleśniki z dziurką :)


Nie mogłam się oprzeć i zamieściłam dla Was swoje wydanie przepisu zapożyczonego z bloga World in a Pink Envelope (http://inapinkenvelope.blogspot.com/2013/09/pancakes-z-formy-na-muffiny.html). Jestem jedną z tych, które nie cierpią smażyć naleśników... Może kiedyś mi się to zmieni ale jak narazie to dla mnie przykra czynność. Mam więc na to taki sposób, i dlatego też nazywam to naleśnik z dziurką. Przygotowanie takiego śniadania trwa 20 min, a do tego nie trzeba ślęczeć nad patelnią... Aaa no i nie tylko śniadania oczywiście, bo dzięki temu że do ciasta nie dodaje się cukru, może to być też przekąska na słono... Ale to może innym razem. Dlatego wielkie dzięki komuś kto wymyślił taką formę i zapraszam do spróbowania ! :)

Składniki:

  • 1/2 szkl. mleka lub maślanki
  • 2 jajka
  • 1/2 szkl. mąki
  • szczypta soli
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • masło do foremek
Jak zrobić:

Roztrzepać jajka w misce i dodać do nich mleko lub maślankę. Miksując dodawać powoli zmieszane składniki suche. Rozgrzać piekarnik do 220oC. W każdej foremce w blasze na muffinki umieścić trochę masła i włożyć do piekarnika żeby się roztopiło. Następnie wyjąć blachę i uzupełnić foremki ciastem do połowy ich wysokości. 
Temperatura pieczenia: 220oC.
Czas pieczenia: 15min.

6 komentarzy:

  1. Ach! Tak, tak, też je bardzo lubię! Szybko i bez brudnej patelni!
    Z dżemem lub na "sucho", 15 min u mnie nawet nie wytrwały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Można zawrócić komuś w głowie tymi naleśnikami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No sama nazwa - naleśnik z dziurką, robi furorę :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Robiłam taki jeden duży - ależ to dobre... Takie malutkie wyglądają uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej... fantastyczny :) Jak minni pączek z dziurką :)

    OdpowiedzUsuń